Opis filmu

„Szkoła obmowy” Wojciecha Bogusławskiego jest przeróbką komedii osiemnastowiecznego angielskiego pisarza i polityka Richarda Sheridana, dyrektora najstarszego londyńskiego teatru Drury Lane. Ojciec naszej sceny narodowej spolszczył sztukę – przeniósł akcję do Warszawy, przystosował intrygę do polskich realiów, udoskonalił dramaturgicznie. Król Stanisław August Poniatowski podobno osobiście wprowadzał do niej poprawki. W rezultacie społeczno-obyczajowa satyra stała się też politycznym pamfletem na nowe elity. Sztuka sprawia wrażenie stylowej, lekkiej komedii salonowej, zarazem opowieści familijnej. W domu pana Starosty bawi Karol, układny młody człowiek, zabiegający o względy córki gospodarza, jednak serce ślicznej Konstancji żywiej bije dla jego brata, lekkoducha Walerego. Ojciec panny zdecydowanie woli Karola, jak mniema, młodzieńca uczciwego, poważnego, ze świetnymi perspektywami na przyszłość. Karol we wszystkim głośno panu Staroście przytakuje, a po cichu robi swoje. Intryguje, uwodzi żonę swego dobrodzieja, oczernia niewinnego sąsiada, byle tylko wygrać swoją sprawę, wedle wskazań doświadczonego kauzyperdy bez krzty sumienia – „cała sztuka, ażeby w oczach sędziów z muchy zrobić wielbłąda”. Ów Susceptowicz i Karol zamierzają podrobić bilecik miłosny, rzekomo od Walerego do Starościny, żeby ostatecznie pogrążyć sympatycznego hulakę w oczach panny i jej ojca. [TVP VOD]
Więcej o filmie (aktorzy, reżyseria)