Śmierć jak kromka chleba (1994)

Nocą z 12 na 13 grudnia 1981 roku oddział ZOMO brutalnie wyciąga z mieszkania przewodniczącego Komisji Zakładowej NSZZ 'Solidarność' w kopalni Wujek. Górnicy reagują na ten fakt spontanicznym protestem. Przewodniczący samorządu pracowniczego Miodek (Janusz Gajos) wraz ze Skargą (Jerzy Trela) proszą księdza proboszcza miejscowej parafii (Jerzy Radziwiłowicz), aby odprawił w kopalni mszę. Nazajutrz zostaje ogłoszony komunikat o wprowadzeniu stanu wojennego. Na wiecu zapada decyzja o rozpoczęciu strajku. Komisarz otrzymuje proklamację z żądaniem odwołania stanu wojennego i uwolnienia przewodniczącego. Pertraktacje nie przynoszą jednak żadnych rezultatów. 16 grudnia oddziały ZOMO i wojska rozpoczynają szturm na kopalnię. Dochodzi do starć między górnikami i uzbrojoną milicją. Ginie dziewięciu górników. Rannym próbuje pomóc lekarka (Teresa Budzisz-Krzyżanowska). Film jest rekonstrukcją tragicznych wydarzeń, do których doszło w kopalni Wujek w grudniu 1981 roku. Otrzymał m.in. Honorowe...