Matka i córka (1960)

II wojna światowa. Młoda wdowa Cesira (Sophia Loren) ucieka wraz 13-letnią córką Rosettą (Eleonora Brown) z bombardowanego przez aliantów Rzymu. Mają zamiar dotrzeć do rodzinnej wioski kobiety, licząc, że tam znajdą bezpieczne schronienie. Matka robi wszystko, by chronić dziewczynkę przed zagrożeniami, które niesie ich samotna podróż. Mimo wielkiej ostrożności nie udaje im się uniknąć tragedii - obie zostają zgwałcone przez żołnierzy ukrywających się w jednym z kościołów. Na skutek dramatycznych wydarzeń energiczna i silna dotąd Cesira załamuje się. Kobietom w końcu udaje się dotrzeć do wioski. Na miejscu wdowa poznaje młodego intelektualistę Michele'a (Jean-Paul Belmondo), który się w niej zakochuje.