Opis filmu

Zaskakująca, luźna adaptacja jednej z części W poszukiwaniu straconego czasu Prousta. Pomysł, by zekranizować Uwięzioną, pojawił się jeszcze w latach 70., ale do realizacji doszło dwie dekady później. Reżyserka zdecydowała się opowieść uwspółcześnić, zwracano też uwagę, że to jeden z jej nielicznych filmów, których protagonistą jest mężczyzna. Simon (jeden z ulubionych aktorów Akerman, Stanislas Merhar) to zamożny, aspirujący pisarz. Jego erotyczną obsesją staje się Ariane (Sylvie Testud): na pozór posłuszna i uległa, zarazem jednak całkowicie niedostępna. Im bardziej Simon stara się kontrolować kochankę, tym intensywniej doświadcza granic swojej iluzorycznej władzy. Uwięziona przechwytuje męskie spojrzenie – i odbija je niczym lustro. Nie tylko nie pozwala zmienić się w obiekt, ale także uświadamia Simonowi, że jedynym więźniem w tej opowieści jest on sam. Ta perwersyjna, przewrotna gra w spojrzenia wykorzystuje zasady hitchcockowskiego thrillera. Ale Chantal Akerman inspirowały przede wszystkim powieściowe opisy wnętrz: korytarzy, pokoi, sypialni. Nieprzekraczalna granica pomiędzy tym, co w środku, i tym, co na zewnątrz, konieczność zadowalania się powierzchnią zjawisk i powierzchownością osób – jedną z jej największych filmowych obsesji pozostała niedostępność. [opis festiwalowy]
Więcej o filmie (aktorzy, reżyseria)