Klucznik ()

Przełom lat 1944/45. Mieszkańcy małej wioski wiedzą już o wprowadzonej reformie rolnej. Ziemia należąca pobliskiego dworu nie została jednak jeszcze podzielona. W pałacu w dalszym ciągu mieszka ciężko chory na serce hrabia (Tadeusz Łomnicki) z siostrą (Halina Gryglaszewska) i córką. Majątek został już dawno rozgrabiony i jest bardzo zaniedbany, ale stary wierny klucznik Kazimierz (Wirgiliusz Gryń) nadal pełni swoją funkcję. Co wieczór składa swojemu panu relację z obchodu rezydencji. Obydwaj udają, że nic się nie zmieniło. Hrabia zdaje sobie sprawę z tego, że nie był dobrym panem i spodziewa się, że pewnego dnia chłopi wtargną do pałacu, by zamordować jego i jego rodzinę. Pewnego wieczoru po zwykłej rozmowie o życiu wsi szlachcic nęci klucznika propozycją przekazania mu całego majątku. Kazimierz stopniowo ulega tej kuszącej wizji.