Syn prezydenta (1996)

Agent Woods, przydzielony do ochrony trzynastoletniego Luke'a Davenporta (Brock Pierce), syna prezydenta USA, zostaje zwolniony, gdyż nie wytrzymał złośliwych psikusów chłopca. Nowym ochroniarzem zostaje Sam Simms (Sinbad), były mistrz świata w boksie. Agent dobrze rozumie, że Luke jest sfrustrowany, ponieważ chciałby prowadzić podobne życie jak jego rówieśnicy. Simms zaczyna uczyć swojego podopiecznego boksu. Umiejętności te bardzo się przydają. Między ochroniarzem a chłopcem rodzi się przyjaźń. Wkrótce okazuje się, że Luke'owi grozi rzeczywiste niebezpieczeństwo.