Opis filmu

Wartość branży zajmującej się coachingiem szacowana jest w Ameryce na 11 miliardów dolarów. Nic dziwnego, skoro tylu ludzi poszukuje rozwiązania problemów życiowych, zwykłego szczęścia albo mentora. Dla wielu kusząca jest perspektywa posiadania kogoś, kto poprowadzi za rękę w pełnym sprzeczności i przeładowanym informacjami świecie. James Arthur Ray był jednym z najbardziej popularnych mówców motywacyjnych w USA. Jego kariera była oszałamiająca: tłumy na wykładach, wierni słuchacze jeżdżący za swoim guru po całym świecie i wydający każdy grosz, by się z nim spotkać. Jego spotkania przypominały połączenie koncertu rockowego z mistycznym rytuałem, a warsztaty przełamywania ograniczeń uwodziły rzesze wyznawców. Aż do feralnego wypadku, gdy w trakcie ceremonii oczyszczenia troje uczestników zmarło na skutek hipotermii. W konsekwencji nasz bohater spadł z firmamentu niczym meteor i trafił do więzienia z wyrokiem za zabójstwo. W filmie Carchman poznajemy Raya po wyjściu na wolność. Przy użyciu starych i nowych tricków szykuje wielki comeback, demaskując jednocześnie cynizm branży sprzedawców szczęścia.

[opis festiwalowy]
 
Więcej o filmie (aktorzy, reżyseria)